Złe mamuśki 2: Jak przetrwać święta / A Bad Moms Christmas (2017)

W filmie „Złe Mamuśki 2: Jak przetrwać święta”, reżyserowanym przez duet Jon Lucas i Scott Moore, wracamy do przygód trzech wyzwolonych kobiet: Amy, Carla i Kiki. To już Święta, te magiczne dni, które dla wielu są symbolem rodzinnego spokoju i ciepła. Jednak dla naszych bohaterek, życie w okresie przedświątecznym staje się prawdziwym wyzwaniem.

Amy, Carla i Kiki to kobiety, które dawno temu porzuciły konwenanse i kajdany perfekcyjnej pani domu. Ich motto brzmiło: „Cieszmy się życiem i zapomnijmy o zbędnych zasadach”. W poprzednich przygodach „Złych Mamuśek” udowodniły, że życie bez zbędnych ograniczeń jest możliwe, nawet jeśli społeczeństwo zwykło narzucać pewne normy.

W obliczu zbliżających się świąt, bohaterki postanawiają cieszyć się chwilą i podążać za własnymi zasadami. Ale niestety, los postanawia sprawdzić, czy takie podejście jest możliwe nawet w najbardziej uroczystym czasie roku. Na horyzoncie pojawiają się bowiem postacie, które z pewnością zdezorganizują spokojny bieg świątecznych przygotowań.

W sercu problemów stoją matki naszych bohaterek. Te niezłomne strażniczki rodzinnych tradycji i konserwatywne opiekunki ducha świąt, zbliżają się jak nieuchronny, bożonarodzeniowy deszcz meteoroidów. Amy, Carla i Kiki odkrywają, że ich mamusie są jak jeźdźcy Apokalipsy – surowe, tradycyjne i gotowe wprowadzić chaos w świąteczne plany córek.

Święta, które miały być czasem radości i beztroski, zamieniają się w wyjątkowe wyzwanie. Bohaterki stają przed zadaniem przekabacenia swoich mam, aby zrzuciły z siebie sztywne normy i dołączyły do świata beztroski i swobodnych wyborów. To jednak nie będzie łatwe zadanie, ponieważ matki Amy, Carla i Kiki to istne twarde orzechy do zgryzienia.

Cała opowieść rozwija się w sposób pełen humoru, ale również ukazuje głębsze aspekty relacji matki-córka. Film nie tylko bawi, ale również zmusza do refleksji nad rolą tradycji i konwenansów w życiu rodzin. Przygody bohaterek pełne są zabawnych sytuacji, zwrotów akcji i nieoczekiwanych twistów, które trzymają widza w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny.

W reżyserii duetu Jon Lucas i Scott Moore, „Złe Mamuśki 2: Jak przetrwać święta” staje się komedią, która nie tylko rozśmiesza, ale także porusza. Widzowie z łatwością odnajdą się w sytuacjach przedstawionych na ekranie, śmiejąc się jednocześnie z absurdalności wielu świątecznych tradycji.

Czy naszym wyzwolonym mamuśkom uda się przekonać swoje surowe matki do odrobiny beztroski? Czy święta staną się okazją do pojednania pokoleń i złamania sztywnych reguł? Odpowiedzi na te pytania z pewnością przyniesie „Złe Mamuśki 2: Jak przetrwać święta”. Bo przecież, jak głosi przysłowie, święta to czas cudów – nawet tych najbardziej nieprzewidywalnych.