Opowieść o dwóch siostrach / Janghwa, Hongryeon (2003)
Film
Czas trwania: 1 godz. 55 min.
Opis
Film „Opowieść o dwóch siostrach” w reżyserii Jee-woona Kima, to hipnotyzująca podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, splatająca wątki koreańskiej legendy i gotyckiego horroru. Po długim pobycie w szpitalu psychiatrycznym, dwie siostry powracają do rodzinnego domu, gdzie odwieczne tajemnice i rodzinne napięcia wplątują się w ich życie, sprawiając, że granice między rzeczywistością a nadprzyrodzonym zaczynają się zacierać.
Historia filmu oparta jest na starożytnej koreańskiej legendzie „Róża i Lotos”, której korzenie sięgają głęboko w kulturową tkankę kraju. Kim, twórca tego filmowego arcydzieła, snuje opowieść o dwóch siostrach, które po traumatycznych przeżyciach spędzonych w mrocznych korytarzach szpitala psychiatrycznego, powracają do domu, aby zmierzyć się z nieuchronną rzeczywistością. Matka sióstr popełniła samobójstwo, a ich ojciec znalazł się pod wpływem okrutnej macochy, która od samego początku nie wierzy w ich zdolność do wyzdrowienia.
W atmosferze napięcia i niepokoju, dom rodzinny staje się areną walki pomiędzy sióstrami a nieprzychylną im macochą. Kim bawi się granicami między światem realnym a światem nadprzyrodzonym, przywołując klimat baśni braci Grimm i wchodząc w obszary gotyckiego horroru. Opowieść ta to nie tylko psychologiczny dramat rodzinny, ale także filmowa refleksja na temat iluzoryczności obrazu świata.
W filmie odnajdujemy elementy charakterystyczne dla kina grozy, które sprawiają, że „Opowieść o dwóch siostrach” porównuje się do klasyków gatunku. Śledzimy losy bohaterek, które, uwolnione ze szpitala psychiatrycznego, muszą zmierzyć się z okrutną rzeczywistością domu, gdzie ojciec całkowicie poddał się woli macochy. Początkowo nic nie zapowiada nadprzyrodzonych zjawisk, jednak stopniowo zaczynają one przenikać do codziennego życia bohaterów, dodając napięcie i tajemnicę.
Film Jee-woona Kima przywołuje skojarzenia z klasycznym kinem grozy, takim jak „Upadek domu Usherów” Jeana Renoira czy „Lśnienie” Stanleya Kubricka. „Opowieść o dwóch siostrach” stawia przed widzem pytanie, czy to ludzie są sprawcami napięcia i konfliktów, czy może tajemniczy dom kryje w sobie makabryczną prawdę, rzucającą ponury cień na życie bohaterów. To „locus horridus” – przeklęte miejsce, które zdaje się wpływać na życie i śmierć postaci, stanowiąc centralny punkt dramatu.
Wprowadzając widza w świat gotyckiego horroru i koreańskiej mitologii, „Opowieść o dwóch siostrach” staje się nie tylko filmem strasznym, lecz również głęboką analizą ludzkich emocji i zakamarków umysłu. Kim używa magii kina, by przenieść nas do miejsca, gdzie granice między marzeniem a rzeczywistością zlewają się w jedną surrealistyczną całość. Oto film, który hipnotyzuje, zmuszając nas do zastanowienia się nad istotą ludzkiej psychiki i wpływem przeszłości na naszą teraźniejszość. „Opowieść o dwóch siostrach” to podróż w głąb ludzkiej duszy, gdzie prawda ukryta jest za zasłoną mgły mitu i grozy.