Nerve (2016)

„Nerve” to hipnotyzujący thriller reżyserskiego duetu Henry’ego Joosta i Ariela Schulmana z 2016 roku, który przenosi widzów w świat internetowej gry, gdzie granica między rozrywką a rzeczywistością zanika, a stawką jest nie tylko popularność, lecz także życie.

Film otwiera się pytaniem, które stawia przed główną bohaterką, Vee Delmonico (Emma Roberts): czy jest Graczem czy Widzem? To zagadnienie staje się centralnym motywem fabuły, gdy Vee, uczennica ostatniej klasy liceum, decyduje się dołączyć do gry „Nerve”. Już na początku staje przed wyborem, który wyznaczy jej dalszy los. To, co wydaje się być niewinną zabawą online, szybko przekształca się w niebezpieczną grę o przetrwanie, gdzie każdy jej ruch jest sterowany przez tajemniczych „obserwatorów”.

Z pozoru niewinna zabawa w „Nerve” polega na wykonywaniu wyzwań rzucanych przez Widzów. Początkowe zadania, takie jak pocałunek przystojnego nieznajomego czy kradzież z luksusowego domu towarowego, zdają się być łatwe i przyjemne. Vee, wraz z nowym przyjacielem Ianem (Dave Franco), zyskują popularność wśród Widzów, którzy śledzą ich kroki i podbijają stawkę. Gra staje się coraz bardziej intensywna, a ryzyko z każdym zadaniem rośnie. To jednak tylko początek, gdy Vee odkrywa, że stała się pionkiem w grze, gdzie stawką jest nie tylko popularność, ale i życie.

Przez pryzmat historii Vee Delmonico, kończącej liceum dziewczyny marzącej o studiach w Kalifornii, film ukazuje nie tylko fascynujący świat „Nerve”, ale również przedstawia problemy współczesnych młodych ludzi. Przymuszona do podejmowania ryzykownych wyzwań, Vee musi zdecydować, czy zaryzykuje wszystko, by zdobyć popularność i wolność, czy może odkryje prawdziwą cenę uczestnictwa w tej cybernetycznej grze.

Zarówno Emma Roberts, w roli Vee Delmonico, jak i Dave Franco, wcielający się w postać Iana, przekonująco odtwarzają emocje i napięcie związane z udziałem w „Nerve”. Juliette Lewis, grająca matkę Vee, dodaje filmowi głębi i emocjonalnego kontekstu, podkreślając trudności dorastania i konflikty pokoleniowe.

„Nerve” nie tylko bawi i trzyma w napięciu, ale także skłania do refleksji nad współczesnym społeczeństwem, gdzie granice między światem wirtualnym a rzeczywistym zacierają się coraz bardziej. Czy to, co widzimy w sieci, zawsze odzwierciedla prawdziwą rzeczywistość, czy może czasem staje się tylko grą, w której tracimy kontrolę nad własnym życiem?

Podczas sekwencji dynamicznych wyzwań, widowiskowych pościgów ulicami Nowego Jorku i zaskakujących zwrotów akcji, „Nerve” nieustannie trzyma widza w napięciu. Świetna reżyseria, inteligentny scenariusz i doskonała gra aktorska sprawiają, że ten film to nie tylko kolejna opowieść o młodzieńczych przygodach, lecz również przestrogę przed konsekwencjami bezrefleksyjnego podążania za trendami internetowymi.

Czy widzowie są gotowi na to, aby sami stali się Graczami czy może wolą pozostać jedynie Widzami? „Nerve” rzuca to pytanie, zmuszając do zastanowienia się nad własnym udziałem w współczesnej cyberprzestrzeni i ceną, jaką płacimy za chwilową popularność.